77 lat temu, 17 września 1939r. Armia Czerwona bez wypowiedzenia wojny zaatakowała Polskę. Zgodnie z radziecko-niemieckim porozumieniem, zawartym w tajnym protokole Paktu Ribbentrop-Mołotow, Armia Czerwona przekroczyła granicę Polski. Związek Radziecki złamał pakt o nieagresji, który miał obowiązywać do końca 1945 r.
Sowieci zaatakowali o 6 rano. Wprowadzili ponad 4 tys. czołgów, 1800 samolotów i prawie 2 mln żołnierzy, zaskoczeni Polacy nie byli w stanie stawić czoła przeważającym siłom wroga, mogli przeciwstawić jedynie ponad 300 000 żołnierzy.
Polska była całkowicie zaskoczona agresją Armii Czerwonej. W ocenie profesora Wieczorkiewicza, atak na wschodzie pozbawił Armię Polską zaplecza do organizowania wojska. Profesor Wieczorkiewicz przypomina, że konsekwencję agresji sowieckiej 17 września 1939r. ponosimy do dziś. Te wydarzenia ukształtowały bowiem obecną granicę Polski
Propaganda sowiecka określała agresję na Polskę jako „wyprawę wyzwoleńczą” w obronie „ludności zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi”. W konsekwencji ataku do niewoli sowieckiej trafiło ponad pół miliona polskich żołnierzy. Nastąpiły także masowe deportacje ludności, które według różnych źródeł, objęły od kilkuset tysięcy do miliona obywateli Polski.
17 września - to jedna z najtragiczniejszych dat w polskim kalendarzu; jedna z tych, które znaczą chwilę całkowitej utraty nadziei dla całego narodu. Tego dnia okazało się, że Polska odrodzona na krótko, po półtora wieku zaborów, tym razem zostaje unicestwiona przez dwa systemy totalitarne występujące zgodnie przeciw niej.
Martyna Zielińska, Martyna Jakóbczak, Paulina Gracz 4c
Iza