Listopad jest miesiącem, kiedy częściej zastanawiamy się nad istotą życia i śmierci. Odwiedzając groby bliskich zadajemy sobie pytanie o miejsce człowieka w świecie. W tym też czasie, Dzięki przepięknej scenografii szkolna sala gimnastyczna zamieniła się w przycmentarną kaplicę z czasów średniowiecza. Nastrój tajemniczości i grozy potęgowały zaciemnione okna, bukiety suszonych kwiatów, zapalone znicze oraz płonące ziało, gromnice i pochodnie.
W główną rolę, rolę Guślarza przywołującego dusze zmarłych wcielił się występujący gościnnie Karol Marcinkowski z III LO.
Role duchów odegrali:
W chórze wystąpili:
Przedstawienie wystawiono dwukrotnie - dla młodzieży szkolnej oraz dla rodziców uczniów. Inscenizację reżyserowała Izabella Galuba-Bryja.
Zaczerpnięte z kalisz.eu, calisia.pl
Artykuły o Dziadach: