Fantastycznie zaprezentowała się nasza żeńska sztafeta podczas Mistrzostw Kalisza w Sztafetowych Biegach Przełajowych,  które odbyły się 10 października 2018 r w Parku Miejskim w Kaliszu. Mieszanka rutyny z młodością ( sztafeta składała się z uczennic klas I, II, III i IV) dała piorunujący efekt w postaci srebrnego medalu. W sztafecie startowało dziesięć ekonomistek i każda z nich miała do pokonania dystans około 800 metrów. Nasze panie biegnąc w składzie; Aleksandra Dopierała, Natalia Płuciennik, Klaudia Stoicka, Klaudia Chwiłkowska, Magdalena Sochocka, Amelia Ignaszak, Oliwia Skowrońska, Kinga Grabowska, Karolina Jaszczak i Karolina Pertkiewicz od początku biegu trzymały się w czołówce stawki. Każda z pań dając z siebie wszystko dołożyła swoją cegiełkę do końcowego sukcesu. Po zeszłorocznym trzecim miejscu w tych zawodach srebro smakowało naszym zawodniczkom jeszcze bardziej. Nasze dziewczęta musiały uznać wyższość tylko biegaczek z II LO. Szkoda, że organizatorzy nie zdecydowali się na wyłonienie najładniejszej sztafety, bo wtedy nasze srebełka zasiadłyby na stopniu podium z numerem 1. Rezerwowymi w naszej drużynie były Zuzanna Stasiak, Sandra Spalona oraz Patrycja Czerniejewska, która była jednocześnie biegającym fotoreporterem. W zawodach startowała również nasz męska sztafeta. Nasi panowie tak ucieszyli się z medalu ekonomistek, które startowały przed nimi, że stwierdzili, iż trochę medali trzeba zostawić innym startującym szkołom. Tym samym mimo ambicji i walki uplasowali się na siódmym miejscu. Każdy z dziesięciu zawodników sztafety miał do przebiegnięcia dystans około 1000 metrów. Ekonomiści biegli w składzie: Wacław Smolczyński, Jakub Stasik, Wiktor Babiarczyk, Łukasz Bończyk, Krystian Pawelec, Kacper Kasprzak, Patryk Świderski, Kamil Stach, Wojciech Kałużny oraz Alan Mielcarek. Rezerwowymi byli: Krzysztof Pilarski i Jakub Czajkowski. Dziękujemy wszystkim naszym reprezentantkom i reprezentantom za serce do walki, ambicję i chęć uzyskania jak najlepszego wyniku. Naszym medalistkom serdecznie gratulujemy sukcesu, a wyrozumiałym dla rywali chłopcom szepczemy – sami wiecie, że w sporcie nie zawsze się wygrywa i trzeba dać szansę innym. Opiekunami i kibicami naszych sportowców byli Wojciech Kwieciński i Cezary Rudowicz.